Jak manipulować mężczyznami?

Każda kobieta dobrze wie, że mężczyźni to proste stworzenia – mówią co im przyjdzie na myśl, nie potrafią odczytać naszych intencji, a czasem nawet nie potrafią się domyśleć, że ich podrywamy! Ponieważ są prości, jako kobiety mamy również w zanadrzu cały asortyment sztuczek, którymi możemy przekonać ich, aby postępowali tak jak my chcemy. Mniej elegancko można nazwać to manipulacją, której powinna nauczyć się każda kobieta. Przy odrobinie wysiłku, możemy łatwo okręcić facetów wokół palca i przedstawię tutaj kompletny poradnik, przedstawiający jak to robić. Wcale nie jesteśmy „słabszą płcią” i nie musimy nią być, a nasze kobiece przewagi możemy wykorzystać również etycznie. Manipulacja wcale nie musi być zła – możemy dzięki niej na przykład zmotywować naszych facetów, naprawiać związek albo sprawić, aby nas szanowali. A zatem, weźmy sprawy w nasze ręce i zmieńmy faceta na naszą korzyść:

1. Zagadaj go na śmierć

Mów i nie przestawaj mówić. Idź na całego i mów co tylko przychodzi ci do głowy, gdy mężczyzna nie zgadza się z tobą w jakiejś kwestii. Szczególnie dobrze to działa, gdy kupujecie coś drogiego, a twój facet nie chce się na to zgodzić. Ta technika jest bardzo znana w sprzedaży produktów i nazywana jest „zdartą płytą” – w tym przypadku handlowiec zasypuje klienta bardzo wieloma argumentami, przemawiającymi za zakupem produktu. Nieważna jest jakość argumentów, ale ich ilość. Nawet najbardziej opanowany facet, będąc przytłoczony twoim bardzo długim monologiem w końcu machnie ręką i zgodzi się z tobą, żeby tylko miał już spokój.

2. „Zrobiłam to dla ciebie!”

Za każdym razem, gdy zdarzy ci się zrobić coś złego, powiedz, że zrobiłaś to tylko dlatego, aby on był zadowolony. Skąd miałaś wiedzieć, że nie będzie mu się podobało ta nowa różowa kanapa, z pluszowymi poduszkami, którą akurat wypatrzyłaś? Przecież chciałaś tylko, żeby sobie na niej wygodnie odpoczął!

3. „Uratowałeś mi życie!”

Nie musisz używać dokładnie tych słów, ale nie da się ukryć, że mężczyźni mają przerośnięte ego. Prowadzi ono naturalnie do kłótni w każdym związku, ale możesz je wykorzystać dla siebie i zamiast sprzeczać się, wykorzystaj je do swoich celów. Używaj pochlebstwa i pochwał, na co łatwo nabiera się każdy facet! OK, kobiety także się nabierają na komplementy.

4. Spraw, żeby wyprowadził cię z błędu

Mężczyźni nie cierpią gdy mówi się im, że czegoś nie potrafią zrobić, ale jeszcze bardziej lubią mieć rację i udowodnić ci, że się mylisz. Tej techniki użyć bardzo łatwo. W kłótni o jakieś nieznaczące dla ciebie rzeczy, zmień nagle zdanie i przyznaj, że to jednak on ma rację. Jeżeli doprawisz to jeszcze komplementem, jak bardzo jest mądry, to już jest cały twój.

5. „Dobra! Zrobię to sama!”

Faceci nie mają szans z takim emocjonalnym szantażem. Jeżeli więc powie ci, że nie chce iść z tobą na zakupy (bo woli posiedzieć na kanapie), nie wpadaj w szał. Zamiast tego, z twoją najlepszą miną męczennika powiedz, że pójdziesz sama, chociaż jest już trochę późno, a może być nawet niebezpiecznie, chodzić tak samej wieczorem po galerii handlowej. Nie zapomnij przy tym wyglądać na trochę zasmuconą, a trochę zranioną.

6. Przeciągnij teściową na twoją stronę

Teściowe są różne, ale szczególnie w przypadku gdy twój mąż jest jej ukochanym syneczkiem, warto zaprezentować się jako najlepsza synowa pod słońcem. Gdy skumplujesz się z teściową i przekonasz ją do swojego zdania, możesz wspólnie z nią przekonywać męża do tego co się tylko podoba – nie będzie miał siły opierać się aż dwóm kobietom!

7. Przez żołądek do serca

To popularne powiedzenie jest w stu procentach prawdziwe. Jeżeli jest coś, czego od niego bardzo oczekujesz, a wiesz, że się nie zgodzi, przygotuj mu jego ulubione danie, podaj na romantyczną kolację, zapal parę świec i kiedy będzie w gastronomicznym niebie zapytaj go czy się zgodzi. Trudno będzie mu odmówić w perspektywie straty takich pysznych kolacji!

8. Zwal winę na biologię

Bycie kobietą ma też tą zaletę, że możesz krzyczeć na faceta, być wkurzona bez wyraźnego powodu i strzelać fochy. Na koniec zwalisz całą winę na przedmiesiączkowe napięcie, jeżeli już zostaniesz przyłapana na próbie manipulacji. Faceci temu nie są w stanie zaprzeczyć, ponieważ zupełnie nie mają pojęcia o naszych hormonalnych zmianach nastroju.

9. Uroń łzę

Ta metoda jest stara jak świat i zawsze się sprawdza. Kiedy krzyczy na ciebie, a ty wiesz, że naprawdę zawiniłaś i zwykłe przeprosiny w niczym nie pomogą, zawsze możesz uronić łzę, albo dwie. Kiedy mężczyzna widzi płaczącą kobietę, o ile tylko nie jest dupkiem, gorączkowo myśli: „O cholera, ona płacze! Co mam zrobić? Teraz przesadziłem, muszę ją uspokoić!”. Oczywiście, większość facetów nie ma pojęcia co zrobić z płaczącą dziewczyną. Z tego powodu twój chłopak lub mąż co najmniej się zamknie, a nawet będzie cię pocieszał. Następnym razem będzie też bardziej ostrożny, starając się, abyś nie płakała.

10. Uwiedź go!

Po co tracić czas na te wszystkie gierki, skoro można uruchomić swój kobiecy urok i opleść go niczym najlepsza kusicielka? Po prostu powiedz mu, że masz na niego chęć. Po namiętnym seksie, każdy facet zmięknie (nieplanowana dwuznaczność :)) i zgodzi się na to, czego oczekujesz. Boże, my kobiety potrafimy być jednak nikczemne!

Podsumowując

A zatem – do dzieła. Należy jeszcze pamiętać, aby nasze sztuczki wykorzystywać z umiarem i ze zdrowym rozsądkiem nie powtarzając każdej z nich, tak aby nasz obiekt manipulacji się na nią nie uodpornił (najlepiej po kolei wykorzystywać każdą z podanych dziesięciu). Pamiętajmy także, aby manipulować tylko dla dobrych celów – tak aby nasz związek był przyjemniejszy, pikantniejszy oraz aby wspólne relacje były dzięki temu lepsze. Panujmy nad naszym związkiem i okiełznajmy faceta, tak aby każde było szczęśliwe.

8 Comments

  1. świetny poradnik jak uważać na wasze techniki 🙂 dla mnie są bardzo widoczne, nie wiem dlaczego, nie wszystkie rzecz jasna, ale większość jest tak widoczna że aż czasem śmiać mi się chce 😀

  2. Mam to w domu ale na szczęście jestem odporny na kobiecą manipulację. Kiedy moja skapnie się, że plan nie wypalił, sporo się nasłucham, bo wybucha ze złości, że nic z tego.

    Nauczyłem się „czytać kobiety”. Są cwane, to fakt ale ogólnie to dla mnie „za cienkie Bolki”

  3. To bardzo smutne,iz autorka uwaze takie techniki za satysfakcjonujace i na poziomie. Dla mnie jest to taktyka rodem z licealnych scian. Prawdziwa moc kobiety polega na jej delikatnosci, madrosci i umiejetnosci laczenia w sobie cech, ktore mezczyzna z racji biologii ciezko jest ujazmic. Moje drogie Panie jestescie wiecej warte ,wasi mezczyzni rowniez! Manipulacja na focha czy zaslone dymna jest niczym rozkapryszona nastolatka. Mezczyzna nudza sie z czasem takie zlosnice.
    Aby nie byc goloslowna dam jedna pierwsza z brzegu porade.
    Sluchajcie swoich mezczyzn,ale nie tak bezmyslnie przatakujac, lecz z sercem, zaangazowaniem, szczerze i madrze. Mezczyzni mimo,ze sa silni potrzebuja naszej kobiecej delikatnosci, wyrozumialosci, naszej cierpliowsci. I kiedy sluchacie ich szczerze i bezpodstepow, aby cos zaraz cfanie ugrac, wasza relacja nabiera glebi. Wasz mezczyzna to czuje! Wie, ze moze polegac na swojej parterce i sam jest w zamian dla niej oparciem. I to jest zdrowa relacja.

  4. tragedia do kwadratu, coraz wiecej takich manipulatorek i pseudo-flirciar, a potem sie dziwia, ze są olewane na kazdym kroku jak sie na nich poznają

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Poprzedni

Czy można uprawiać seks podczas miesiączki?

Następny

Randki przez Internet – czego szukać u partnera?

Ostatnie od Uwodzenie

Jak zdobyć chłopaka?

Łatwo zapytać, trudniej zrobić! Znalezienie chłopaka nie jest może i trudne, ale zdobycie tego wymarzonego, najlepszego

Teksty na podryw

Umiejętne uwodzenie wymaga pracy i zaangażowania i opiera się na wytworzeniu prawdziwej więzi, uczucia i miłości.